Sweterek zrobiony w trzy dni z dość grubej włóczki Mimoza Natura 100 % akrylu, włóczka bardzo miła w dotyku mięciutka i nie drapie bo nie ma niczego gorszego jak drapiący sweter, choćby był najpiękniejszy na świecie to ja nie dam rady nosić:) Cały jest ażurowy a na środku na przodzie i tyle zrobiłam warkocz.
Dodam jeszcze że włóczka jest bardzo wydajna, zakupiłam pięć motków a sweterek zrobiłam z trzech. Z dwóch pozostałych motków powstaje właśnie ten sam sweterek tylko w wersji nieco mniejszej dla mojej kochanej dwulatki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz