Na dworze zimowo nie było na te święta, ale za to było przyjemnie wiosennie co sprzyjało spacerom po obżarstwie świątecznym. Ja spędziłam cudowne święta u rodziców, było suuuuuuuuuuuuper.
Zimowo za to w moim wpisie przez świąteczny okres powstały całkowicie zimowe rzeczy.
Chciałam jeszcze dodać, że w dniach 24 i 25 nie miałam w rękach ani szydełka ani drutów:) Mąż obiecał że w tych dniach nie ruszy konsoli więc ja też musiałam poświęcić swoją największą pasję:) ale dałam radę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz