Tym razem bardzo dużo zdjęć, uzupełniam moją nieobecność, przyznam się bez bicia że po prostu najzwyczajniej w świecie nie chciało mi się zebrać w sobie i pościągać zdjęcia które robiłam:), ale to nie oznacza że nic nie robię, tworzy się bardzo dużo rzeczy. To chyba jakieś jesienne przemęczenie mnie dopadło ale dziś jest lepiej bo zrobiło się u mnie ładnie biało i ładniej świat wygląda:)
No to zaczynamy:) na pierwszy ogień idzie naszyjnik robiony na szydełku ze złotym serduszkiem i łańcuszkiem
Czapeczka dla córeczki z dużym pomponem a do kompletu komin
Siostra moja rodzona Katarzyna:) zakupiła włóczkę i powiedziała że chce sukienkę z rękawami 3/4 no i ma. Na środku i po bokach zdobiona ćwiekami.
No i rzeczy niedokończone
Mały sweterek, część ozdoby na ścianę do pokoju mojego dziecka
Na koniec sukienka która powstaje pomalutku, ale postawiłam sobie wyzwanie wzoru wrabianego (robię pierwszy raz).
I jeszcze ostatnie zdjęcie ostatnio córcia nie chciała pokazać się w kapturze i nie mogłam pokazać jak wygląda więc na spacerku ją uchwyciłam
Czapy dla córci bardzo fajne, ładna sukienka siostry ☺ Spodobał mi się też wrabiany wzór na Twojej nowej kreacji. To będzie sowa - dobrze się domyślam ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Tak to będzie sowa strasznie się nad nią namęczyłam:)
UsuńBardzo ładna sukienka mi też ostatnio chodzą po głowie pasy i melanże:))
OdpowiedzUsuń