czwartek, 7 listopada 2013

Dziewczyny noście kiecki:)

Taki apel do żeńskiej części narodu mi wyszedł w tytule a to wszystko za sprawą fazy na robienie sukienek spódniczek i tym podobnych, która mnie ostatnio ogarnęła może to dlatego że mi do lata tęskno.
Sprawa wygląda następująco zrobiłam - w końcu - spódnice do kolan w kolorze szarym, ale historia tej włóczki jest strasznie długa. Pierwszy wpis w którym pokazałam co robię z tej włóczki był dnia 18 czerwca 2013 roku i już wtedy włóczka była po nie małych przejściach. Aż wstyd się przyznać ale nic mi z niej nie wychodziło nic nie pasowało  po prostu makabra.
Włóczka przeszła wiele.... ale mogę obiecać że już jej nie tknę ponieważ powstała spódniczka z imitacją zamka z tyłu.




4 komentarze:

  1. Piękna! Jak oddam na przeszczepy ze 20kg, to sobie zrobię podobną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna spódniczka. I nawet fajnie wygląda ten zamek.
    Mi nadwaga nie pozwala nosić spódniczek :-(
    I bardzo proszę o większą czcionkę, bo ciężko się czyta.
    Pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna spódniczka ,i taka kobieca ,uwydatnia kształty ślicznie wyglądasz .
    No to prawda , literki trochę małe .
    Pozdrawiam i zapraszam ;-))

    OdpowiedzUsuń